Dziś usłyszałam jedno zdanie. Krajobraz za oknem malował ślepy daltonista, którego stać było tylko na białą farbę :) Lecz mimo, iż za oknem wciąż grasuje zima, u mnie wiosennie, a to za sprawą czwartego już hasła w Cyklicznym Kwiatowym Wyzwaniu u Tociaków :)
Hasło IV to Hortensja.
Nie bardzo wiedziałam jak ugryźć ten temat, ale w końcu do głowy wpadła mi wizja kwiatowej kuli w wiaderku :) Tylko skąd wziąć taką kulę by ją okleić, by wiadro nie było przy niej olbrzymem ? Otóż mam w domu małe wiadereczko w którym rósł hiacynt. Całość zrealizowanego pomysłu prezentuje się tak:
Głosować można już od północy.
Pomożecie mi tym razem ?
Bo ostatnio to się nie popisałam i byłam na szarym końcu.
Liczę na Wasze wsparcie :)
Ja zagłosowałam na Ciebie. Śliczny kwiat. Coś czuję, że wiosna się wstydzi pokazać widząc, że ma taką konkurencję :)
OdpowiedzUsuń